Anioł ciemności. Prolog.
Prolog
Jest kraina, która leży
pomiędzy piekłem a niebem. Kraina Ciemności. Od dawien dawna zamieszkiwana
przez anioły ciemności, które samowolnie opuściły czyściec. W krainie tej,
gdzie noc jest jedyną porą dnia a księżyc świeci tylko raz w roku żyją anioły,
które spowija ciemność i wieczny mrok. Potrafią one przenosić się do dowolnego
miejsca na ziemi jednak zawsze wracają do Krainy Ciemności. Nigdy nie trafią do
nieba ani do piekła. Są skazane na wieczny żywot w swojej krainie. Stąd nie można uciec. Anioły ciemności potrafią wyczuć aurę
człowieka i innych istot ziemskich oraz kontrolować swoją moc, bo takową też
posiadają, jednak nie jest ona na tyle potężna by potrafiły przyrządzać
eliksiry. To potrafią tylko czarownice obdarzone magiczną mocą.
Od wieków aniołów ciemności i czarownice łączy pewna więź, którą nazwano ,,
PRAGNIENIE DUSZ “. Anioły ciemności zostały pozbawione dusz. To kara za to, że samowolnie opuściły
czyściec. Dlatego ich pragnienie posiadania duszy jest tak wielkie, że
przewyższa wszystko inne. Żeby ją zdobyć anioły są gotowe poświęcić swoją
nieśmiertelność. Wysłannicy ciemności zapragnęli jednak dusz najwyższej jakości
- czystych, niewinnych, nieskalanych grzechem. Z początku to im wystarczało,
jednak z czasem zapragnęli więcej. Ich chciwość i pycha popchnęła ich w stronę
istot obdarzonych magiczną mocą - czarownic. I tak powstała więź łącząca
aniołów i czarownice. One oddawały im swoje dusze a w zamian otrzymywały
nieśmiertelność. Czarownice nie wiedziały jednak, że nieśmiertelność nie trwa
wiecznie. Zwykły uraz, drobna rana zadana srebrnym narzędziem powodowała
śmierć. Podstępni aniołowie oszukali je. Czarownice ginęły, aż została tylko
jedna. Pakt jednak trwał i przez
dziesiątki lat nie udało się go zerwać.
Jednak w roku 1990, wydarzyło się coś, co zmieniło bieg historii. Los
białych czarownic i aniołów ciemności stanął pod znakiem zapytania. Wtedy to
ostatnia czarownica obdarzona magiczną mocą odmówiła oddania swojej duszy
aniołowi ciemności. To, co wydarzyło się
w tamtym czasie po dziś dzień jest owiane tajemnicą. Tamtej nocy znaleziono
martwą białą czarownicę - Emilię, a okoliczności jej tajemniczej śmierci
zostały niewyjaśnione do dzisiaj. Było to tym dziwniejsze, że nie odkryto
śladów walki ani ran na jej ciele zadanych srebrnym narzędziem. Po prostu
wyglądało to tak, jakby kobieta zasnęła. Anioł, który nie otrzymał duszy
zaginął. Od tamtej pory nikt go nie widział.
Komentarze
Prześlij komentarz