Recenzja książki.

Przygoda na Karaibach, Jayne Ann Krentz, romans, Cykl: Colter Novels, tom 1, wyd. Harlequin 2012, str. 208.

Tabitha Graham, właścicielka księgarni, wiedzie monotonne, samotne życie. Receptą na nudę ma być egzotyczny rejs po Morzu Karaibskim. Podczas podróży Tabitha poznaje Devlina Coltera i szybko ulega romantycznemu nastrojowi. W jej oczach ten przystojny biznesmen to uosobienie ideału: zamożny, szarmancki i obyty w świecie. Tabitha czuje, że spotkała mężczyznę, o jakim marzyła. 
Wkrótce jest świadkiem dramatycznych wydarzeń i odkrywa prawdziwą tożsamość Devlina. Przerażona rezygnuje z dalszej podróży i szybko wraca do domu. Jednak jej znajomy ze statku podąża w ślad za nią…

Lubię styl pani Krentz, ale ta książka mnie zdecydowanie rozczarowała. Zamiast zaciekawić z każdą stroną coraz bardziej irytowała. Mimo wszystko przemęczyłam się i przeczytałam do końca. Niestety żałuję, bo był to czas stracony. Ogólnie ta historia to nic specjalnego. Mniej niż przeciętna. Ani nie polecam, ani nie zachęcam do jej przeczytania.


Komentarze