Recenzja książki.

Namiętnym szeptem, Karyn Monk, romans historyczny, wyd. Amber 2008, str. 304.

Legendarne skarby, groźna przygoda i gorąca miłość w powieści laureatki nagrody Daphne du Murier dla najlepszego romansu z sensacyjną intrygą.

Karyn Monk to amerykańska autorka pasjonujących romansów historycznych z tajemnicą i suspensem. Jej powieści - Mój ukochany złodziej, Czarny Książę, Więzień miłości, Ślubna ucieczka - zdobywają prestiżowe amerykańskie nagrody w kategorii romansu historycznego, m.in. Aspen Gold Award i Barclay Gold Award.

Lady Camelia przybywa do Londynu, by prosić przystojnego naukowca o pomoc w poszukiwaniach tajemniczego Grobowca Królów w Afryce. Lecz Simon Kent odmawia a nie zamierza opuszczać swojej pracowni. Kilka chwil po odmowie ktoś usiłuje dokonać zamachu na życie Camelii. Simon a chcąc nie chcąc a ratuje niezwykłą kobietę. I od tej pory postanawia jej strzec. Porzuca Anglię i daje się ponieść pełnej wyzwań przygodzie i porywającemu uczuciu...

Połączenie romansu historycznego z sensacyjną intrygą sprawia, że od książki ciężko się oderwać. Ja przeczytałam ją jednym tchem w kilka godzin, tak mnie pochłonęła. Lekka, przyjemna powieść, nie brak tutaj barwnych postaci, pełnych ognia uczuć, niebezpieczeństwa, czy pasjonującej zagadki archeologicznej do odkrycia. Miejscem akcji są Anglia i Ameryka Południowa w 1885 roku. 
Jest to jedna z lepszych powieści tej autorki, na pewno nie ostatnia jaką przeczytałam. Szybkie tempo akcji, ciekawa fabuła, wielka namiętność łącząca głównych bohaterów. Styl i język też na plus, piękny, barwny. W dodatku nie brak tu scen pełnych poczucia humoru. Jak dla mnie idealne połączenie. Polecam gorąco.


Komentarze