Recenzja książki.
Gringo wśród dzikich plemion, Wojciech Cejrowski, Literatura podróżnicza, Seria: Biblioteka "Poznaj świat", wyd. Bernardinum 2011, str. 304.
"Dwoje ludzi patrzy na to samo, a widzi dwie różne rzeczy – oto niezgłębiona tajemnica ludzkiej duszy."
Jest to książka przygodowa i podróżnicza. Mądra, a jednocześnie pełna humoru. Sprawia, że Czytelnik zaczyna się głośno śmiać. Jest to także album niezwykłych fotografii z wypraw w najdziksze rejony świata. Wojciech Cejrowski zabiera Czytelnika na wyprawę do ostatnich dzikich plemion.
Często mi Państwo mówią, że lekko się czyta. Wiem, ale jeśli ktoś myśli, że to dlatego, że mam lekkie pióro, to ciężko się myli - ja tę książkę pisałem z mozołem przez trzy lata. Czyta się lekko, bo jest wypracowana, wycyzelowana, a właściwie... wypocona. Wspominam o tym nie po to, żeby się użalać, ale po to, by ktoś, komu teraz idzie pod górkę, wiedział, że wysiłek popłaca. Nie ustawajcie w drodze! I bądźcie cierpliwi - na dobre owoce warto czekać latami. Ja na przykład czekam sobie teraz na ten moment, kiedy przekroczymy milion. Czekam - i nigdzie mi się nie śpieszy.
Wojciech Cejrowski
To moja pierwsza styczność z twórczością Wojciecha Cejrowskiego. Do tej pory tylko śledziłam jego podróże po świecie w programie Tv ,,Boso przez świat" i byłam zaskoczona wiedzą jaką posiada. Sięgając po jego książkę miałam mieszane uczucia i nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. A tutaj czekało mnie zaskoczenie. Ciekawe opowieści podzielone tematyczne, trochę o religii, trochę o przemianach społecznych, trochę o Indianach i ich zwyczajach, trochę o dżungli, różne anegdoty, morały, zdjęcia. Okazuje się, że Cejrowski jest człowiekiem inteligentnym, o wszechstronnej wiedzy, charcie ducha, z dystansem do siebie i poczuciem humoru. Potrafi wzruszyć, rozbawić, zaciekawić, dać do myślenia. Nie zastanawiając się wiele biegnę do biblioteki po inne jego książki i czuję, że też się nie zawiodę. Polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz