Wiersz.

*** [aniołem mi byłeś]

Aniołem
mi byłeś który stracił skrzydła
za karę

za bardzo kochałeś
za bardzo pragnąłeś
za bardzo ufałeś
wszystko za bardzo

ja anielica
o bladym licu
ze zbożem pszenicznym we włosach
ust koralem rubinowym
zwabiłam ciebie w sidła niewoli
słodkiej i grzesznej
strącając nas do piekła

niebem ci byłam
błękitu tchnieniem
radością życia
ułudą
złudzeniem

o dwa anioły mniej jest już w niebie
tyś strącony w piekieł czeluście haniebnie
ja upadła o bladym licu spoczywam w jeziorze

może

wieki upłyną
nim znów porwie nas w obłoki taniec dusz



© Marianna, 03.11.15 r.


Komentarze