Nic nie jest takie jakim się wydaje....
,,Niewidzialne" Paul Auster, powieść obyczajowa/literatura piękna, wyd. Rebis 2010, str. 248.
,,Myślę o przeszłości, o tamtym roku sprzed lat (1967), kiedy w moim życiu wiele się wydarzyło, o niespodziewanych zwrotach i odkryciach tamtego roku, szaleństwie tamtego roku, które pchnęło mnie ku późniejszemu życiu, z jego wzlotami i upadkami. Nic tak jak śmiertelna choroba nie wyostrza myśli, nie sprawia, że chce się dokonać podsumowania, wyliczyć ostateczny wynik."
Jest wiosna 1967 roku. Nowy Jork. Adam Walker, dwudziestoletni student Uniwersytetu Colombia i początkujący poeta, poznaje zagadkową francuską parę - ekscentrycznego Rudolfa Borna i jego dziewczynę Margot. Nie wie, że nowa znajomość w dramatyczny sposób zaważy na jego przyszłości.
Powieść Paula Austera to misternie skonstruowana historia, w której wartka akcja przenosi się do Paryża, Kalifornii i na karaibską wysepkę Quillia. W opowieści o Adamie i jego losach zagłębiamy się dzięki trzem różnym narratorom, a sama opowieść spisana jest również w różnych osobach. By poznać to, co prawdziwe, odróżnić od fikcji, należy starannie odsłaniać kolejne warstwy książki, jednak nigdy do końca nie mamy pewności, że dotarliśmy do sedna. W ,,Niewidzialne" nic nie jest takie proste i oczywiste, jakie się wydaje w pierwszej chwili, a w zakamarkach między wierszami kryje się to co nieuchwytne, niewidzialne...
Spisaną historię Adama otrzymuje Jim, przyjaciel z czasów studenckich, wraz z zaproszeniem odwiedzenia umierającego na białaczkę kolegi, który pragnie podzielić się wydarzeniami z ostatnich 40 lat życia. W głowie Walkera pojawia się pomysł by stworzyć książkę w trzech częściach i trzech różnych rozdziałach - Wiosna, Lato, Jesień. Jim, zafascynowany i zaintrygowany, momentami nawet wstrząśnięty tak naprawdę poznaje przyjaciela dopiero poprzez karty jego powieści. Rodzą się wątpliwości, co do wiarygodności wydarzeń w niej opisanych. Czy romans z siostrą był fantazją umierającego mężczyzny, czy błędem młodości i efektem burzy hormonów? Czy Adam był faktycznie świadkiem morderstwa? Po co umierający człowiek miałby zadawać sobie trudu i pozostawić po sobie tak kompromitującą historię, jeśli byłaby ona sfabrykowana? Poszukiwanie odpowiedzi na te pytania jest dla czytelnika zajmującą wyprawą w magiczny świat literatury, sztuki, muzyki, historii, polityki i nauki.
Kiedy już dojdziemy do jakichś wniosków do słowa dochodzi Cecile Juin, jedyna osoba z otoczenia Walkera, która wciąż żyje. Gdzie zatem leży prawda?
Książka zachwyciła mnie stylem, narracją, fabułą, a losy głównego bohatera od pierwszych stron wzbudziły moje zainteresowanie. Historia Adama, była pełna przeróżnych wydarzeń, które miały miejsce lub nie. Tak naprawdę możemy się tylko domyślać, czy opowieść Adama była prawdą czy fikcją, a mimo to książka zachwyca i nie sposób się od niej oderwać. Bardzo polubiłam twórczość Paula Austera właśnie dzięki tej książce. Polecam i zachęcam do przeczytania tej nietuzinkowej powieści. Mi bardzo się podobała i pomimo tego, że czytałam ją jakiś czas temu wspomnienia o niej są nadal żywe. Warto przeczytać ,,Niewidzialne". To opowieść inna niż wszystkie, w której to co niewidzialne miesza się z tym, co widzialne a rzeczywistość z fikcją. Warto wybrać się w podróż z Adamem Walkerem i poznać historię jego życia. Polecam!
Komentarze
Prześlij komentarz