Poetycko na blogu.

*** [tamte dni jak mgła]

tamte dni jak mgła odpłynęły w niebyt
za zasłoną, za welonem wspomnień ukryte głęboko
drzemią pragnienia uśpione rutyną życia
obraz minionych dni zatarty, wyblakły
ciepło dotyku szorstkiej dłoni na policzku
zapomniane
tak wiele tęsknoty zrosiło skronie
serce drżące z żalu,
z zimna,
pomarszczone
tamte lata minęły tak prędko
nim się spostrzegł człowiek
samotność odcisnęła swe piętno
przykleiła się do skóry lepka, klejąca
nie odejdzie choćbyś błagał bez końca
za błędy przyjąć przyszło słoną zapłatę
śmierć wybawi od cierpienia
przeraźliwy lęk przed nią
będzie katem




© Marianna, 03.11.15 r. 


Komentarze