Na ustach.
***
[na ustach zostawiasz mi swój smak...]
Na
ustach zostawiasz mi swój smak
rozpływasz
się cierpki na języku
cytrynowy
zapach twój owiewa skórę
staję
się bezwolna pod siłą złotego spojrzenia
dłonie
twoje suną nieznośnie wolno po skórze
drżę,
zamykam oczy, zaciskam na prześcieradle palce
więźnie
mi w krtani głos, oddech rwie się
powiedz
mi ukochany, czy to ostatnia taka noc
czuję
się lekką chmurką, sunę po niebie twym śladem
prowadzona
za rękę miłości mocą
chwile
we dwoje magiczne malinowym stają się snem
usta
twoje kuszą kształtem, niosą duszę do gwiazd
pragniesz
mnie – powiedz ten jeden raz,
chcę
razem z tobą poznać namiętności smak,
ciemna
noc towarzyszką na ścieżce naszych serc
prowadzi
ku spełnieniu, chcę zatrzymać z tobą czas.
©
Marianna, 03.01.16 r.
Komentarze
Prześlij komentarz