Stan czytelnictwa w Polsce w 2018 roku.
Biblioteka Narodowa opublikowała raport czytelnictwa za miniony rok. Jak się okazuje, nie ma większych zmian, a główne wskaźniki pozostają takie same co w roku 2017. Czytanie przynajmniej jednej książki w ciągu roku zadeklarowało 37% respondentów.
Choć w 2017 roku deklaracje o przeczytaniu minimum jednej książki złożyło 38% pytanych, różnicę jednego procentu można złożyć na karb błędu statystycznego (który dla próby o liczebności 2 tys. obserwacji wynosi 2%). Bez zmian jest też liczba osób deklarujących czytanie 7 i więcej książek rocznie: 9%. Wyraźne spadki czytelnictwa odnotowano w latach 2004–2008, zaś obecnie poziom jest stabilny (choć nie najlepszy). Dlaczego nie rośnie zainteresowanie czytaniem? Autorzy raportu wskazują na kilka przyczyn, m.in. popularyzację rozrywki cyfrowej i dostęp do innych źródeł dzięki nowoczesnym technologiom komunikacji.
zdj. Pixabay
Kto lubi czytać? Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej 2076 respondentów w wieku co najmniej 15 lat oraz na celowej próbie 1660 czytelników książek. W będącym jego wynikiem raporcie „Stan czytelnictwa w Polsce” poddano analizie to, czy lubimy czytać. W młodszych grupach wiekowych znajdziemy mniejszy odsetek osób deklarujących, że bardzo lubią czytanie książek – zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet, które w starszych grupach wiekowych wyraźnie przewyższają mężczyzn pod tym względem.
Coraz częściej kupujemy. Co ciekawe, w ubiegłym roku respondenci częściej decydowali się kupić daną książkę. Można na tej podstawie stwierdzić, że nawyki czytelnicze ulegają zmianie i stopniowo rośnie znaczenie nowości wydawniczych. Aktywni czytelnicy wolą kupić pozycję, która dopiero co miała premierę, niż czekać na jej pożyczenie od znajomych. Jak zaznaczają autorzy badania, udział książek wypożyczonych z biblioteki publicznej lub ofiarowanych w prezencie utrzymał się na poziomie z 2017 roku, wzrósł nieco udział książek wypożyczonych z bibliotek szkolnych.
Ważne są rekomendacje innych czytelników. Kto nam doradza, po jaką książkę sięgnąć? Badani zgodnie wskazywali, że najbardziej polegają na opinii znajomych i rodziny oraz własnych kompetencjach czytelniczych. Nabywcy książek zaznaczali, że najważniejsze dla nich jest własne zdanie, w dalszej kolejności znajomych i rodziny. Opinie na temat książek zamieszczane w internecie interesują przede wszystkim osoby do 39. roku życia – starsi czytelnicy polegają na zdaniu księgarzy i bibliotekarzy, co może być związane z możliwością bezpośredniego kontaktu i rozmowy.
Czytelnicy sięgają po e-książki. Respondenci z ogólnopolskiej grupy dość rzadko przyznawali, że czytają e-booki. Jednak już ci z grupy celowej, która także uczestniczyła w badaniu, twierdzili, że coraz chętniej wybierają książki na nośnikach cyfrowych. Fakt korzystania z elektronicznych nośników tekstu co najmniej kilka razy w ciągu ostatniego roku zadeklarowało aż 41% badanych.
źródło: BN2018; LubimyCzytać/Aktualności/
zdj. Pixabay
Jak czytali Polacy w 2018 roku.
OdpowiedzUsuń