Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

Recenzja książki.

Obraz
,,Dziwna i piękna opowieść o Percy Parker” Leanna Renee Hieber, powieść fantasy, tom I, wyd. Amber 2011, str. 360. Ją nawiedzają głosy umarłych. Jego wybrała starożytna bogini, by chronił świat przed wysłannikami ciemności. Razem muszą zatrzasnąć wrota piekielnej otchłani, połączeni miłością i przeznaczeniem w wiktoriańskim Londynie pełnym ludzi, duchów i demonów… Persefona Parker jest inna. Ma śnieżnobiałe włosy i niesamowity dar… W mrocznym sercu Londynu wznosi się gmach Akademii Ateńskiej. Przekraczając jej próg, dziewiętnastoletnia Persefona lęka się, co ją tam czeka. Nie słyszała o tajemniczym profesorze Alexiem Rychmanie, o gęstniejących ciemnościach i budzących grozę nadprzyrodzonych siłach, przeciwko którym wybrańcy tacy jak Alexi trzymają straż. Ma nadzieję, że sklepione kamienne wejście do Akademii to wrota do nowego życia, jakże innego od tego, jakie znała. I zaproszenie do romantycznego i niebezpiecznego tańca na granicy życia i śmierci… „ Dziwna i piękna opowieś...

Recenzja.

Obraz
Diana Gabaldon ,,Lord John i sprawa osobista", literatura piękna - powieść historyczna, wyd. Świat Książki 2006, str. 290 Wyjątkowy dar snucia pięknych opowieści i niezwykła wyobraźnia autorski sprawiają, że każda książka Diany Gabaldon staje się niezapomniana dla milionów czytelników na całym świecie. Użytek, jaki autorka czyni z wydarzeń historycznych i znakomite wątki miłosne świadczą o jej wybitnym talencie pisarskim.  Publishers Weekly Diana Gabaldon, biolog, ekolog, wykładowca uniwersytecki. Oszałamiającą karierę literacką rozpoczęła przygodowo-historycznym romansem Obca. Następne powieści z podróżującą w czasie Claire Randall i jej mężem Jamie Fraserem, nagradzane i tłumaczone na wiele języków, zajmowały najwyższe miejsca na listach bestsellerów całego świata. Londyn, rok 1757. Lord John Grey poznał właśnie wstydliwą tajemnicę pewnego arystokraty, oficera piastującego wysokie stanowisko w armii Jej Królewskiej Mości. Jego wysiłki by zapobiec skandalowi zostaj...

Recenzja.

Obraz
,,Nawiedzone miasteczko.Shadow Hills" Anastasia Hopcus, powieść młodzie żowa fantasy, wyd. Nasza Księgarnia 2011, str. 352 Po tragicznej i tajemniczej śmierci siostry Ateny Persephonę Archer dręczą dziwaczne i przerażające sny... Dziewczyna czuje, że są w jakiś sposób związane z niedawną tragedią... Wie również, że podobne koszmary miała siostra. W pamiętniku Ateny odkrywa wzmiankę o miasteczku Shadow Hills. Postanawia przenieść się do tamtejszej szkoły - intuicja podpowiada jej, że tam kryje się rozwiązanie zagadki. Ale pytań tylko przybywa. Co wspólnego mają szkoła, tajemnicza epidemia, która przed wiekami zdziesiątkowała mieszkańców, oraz stary cmentarz? I jak to możliwe, że Persephona spotyka w Shadow Hills chłopaka, o którym śniła? Dociekliwość dziewczyny i jej dążenie do rozwikłania zagadek przeszłości mogą ją zniszczyć... Czytając tą książkę czułam, że historia ma potencjał, jednak szkoda, że nie został on w pełni wykorzystany. Pomysł naprawdę mi się spodobał. Ows...

Recenzja.

Obraz
,,Absolwenci" Erich Segal, powieść obyczajowa, wyd. Albatros 2014, str.568 Znakomita powieść obyczajowa autora takich bestsellerów, jak "Ostatni akord", czy "Akty wiary", wciągające studium ludzkich ambicji, pragnień oraz zderzenia marzeń z brutalną rzeczywistością. Harvard, jedna z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie. Na zjeździe absolwentów rocznika 1958 spotyka się pięciu mężczyzn, niegdyś wybitnych studentów, teraz dorosłych ludzi. Uroczystości są okazją, by porównać osiągnięcia, dokonać podsumowań , pochwalić się sukcesami. Co pozostało z pełnych ambicji i wiary młodzieńców? I jaką cenę przyszło im za płacić za realizację najskrytszych marzeń. Powieść Segala jest obszerną kroniką życia kilku rodzin, które możemy obserwować na przestrzeni ćwierćwiecza, opowieścią o poszukiwaniu prawdy o sobie, zagubieniu i o tym, jak trudno jest żyć z piętnem sukcesu. Z właściwą sobie wnikliwością autor obnaża sekrety bohaterów, uwielbianego przez kobiety milion...

Recenzja.

Obraz
,,Morderstwo niedoskonałe" Agnieszka Krawczyk, powieść obyczajowa/kryminał z humorem, wyd. Sol 2011, str. 288 Akcja toczy się w małym wydawnictwie, gdzie publikuje się wszystko od kolorowanek dla dzieci po słowniki gwary więziennej. Bohaterami jest czwórka przyjaciół, którzy każdego dnia na nowo muszą stawić czoła różnym śmiesznym i absurdalnym sytuacjom w pracy. Pewnego dnia okazuje się, że w redakcji zginął rękopis powieści z gatunku SF, którą właściciel firmy postanowił wydać jak najszybciej, gdyż uzyskano na nią dotację. Cóż pozostaje biednym bohaterom, którym udało się odzyskać jedynie 100 stron tego ,,arcydzieła", absolutnie nienadającego się do publikacji? Muszą napisać książkę od nowa. W trakcie okazuje się, że pierwotny autor zaginął bez wieści , a naszymi bohaterami zaczyna interesować się policja. Koledzy podejmują śledztwo na własną rękę, ponieważ bardzo interesuje ich, czy autor żyje, czy też został przez kogoś zamordowany... Książka nie jest typowym krymina...

Recenzja.

Obraz
,,Trochę większy poniedziałek" Katarzyna Grochola, powieść obyczajowa, wyd. Wydawnictwo Literackie 2013, str. 302 Mądra książka o tym, co ważne! Trochę większy poniedziałek – na każdy dzień tygodnia, na każdy miesiąc, na każdą porę i pogodę. Książka, po którą warto sięgnąć, kiedy jest dobrze, kiedy jest źle i tak po prostu, bez okazji, by poczuć, że życie jest piękne, ale wcale nie takie oczywiste, jak by się mogło zdawać… Katarzyna Grochola należy do pisarek które potrafią zaskoczyć! Królowa polskiej powieści obyczajowej, zmierzyła się już z autobiografią, zaprezentowała jedyny w swoim rodzaju literacki dialog z córką, a w ostatniej książce wcieliła się w mężczyznę! I kiedy już się wydawało, że autorka bestsellerowej "Houston, mamy problem" powróciła do powieści, do rąk czytelników trafia zbiór błyskotliwych opowieści. "Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdzie...

Recenzja.

Obraz
,,ŚMIERĆ W KLASZTORZE" ADRIANNA EWA STAWSKA, WYD. OTWARTE 2007, STR. 317 Mordercy nie biorą urlopów. Policjanci tak. A przynajmniej tak się im wydaje... Akcja powieści rozgrywa się w dawnym klasztorze przekształconym na nowoczesny pensjonat w Wigrach na Suwalszczyźnie. W to miejsce właśnie udaje się na weekendowy wypoczynek Ewa Lewicka, oficer śledczy z Komendy Głównej Policji. Pani podinspektor chce odetchnąć od pracy, a jednocześnie scalić rozsypujące się małżeństwo i na nowo odkryć siłę miłości. W trakcie pobytu Lewicka znajduje zwłoki dyrektora hotelu - który był rozrywkowy, przystojny i bogaty - Jerzego Marciniaka. Przyczyny zgonu nie są jednoznaczne, rozpoczyna się śledztwo, które prowadzi komisarz Banasiak. Z zewnątrz wygląda to na samobójstwo, ale istnieją przesłanki, które wskazują na morderstwo. Trzeba jak najszybciej odnaleźć sprawcę. Śmierć dyrektora hotelu jest dopiero początkiem serii tajemniczych śmieci. Kto jeszcze zginie? I kto jest zamieszany w te morderst...

Recenzja książki.

Obraz
Nora Roberts ,,Willa", powieść obyczajowa, wyd. Prószyński i Sk-a 2008, str. 536 Kalifornijska Napa Valley. Tu dojrzewają najlepsze wina. Lecz żadne nie może się równać z winami starego i bogatego rodu Giambellich. Piękna i błyskotliwa Sophia Giambelli, szefowa działu promocji w rodzinnym przedsiębiorstwie, nie musi obawiać się konkurencji. Niespodziewanie dla wszystkich nestorka rodu, groźna La Signora, ogłasza fuzję z wytwórnią win MacMillanów. Sophia, wytrawna bizneswoman, jest przekonana, że nadciągają kłopoty. Nie wie jednak, jak zmieni się jej życie, gdy pojawi się w nim przystojny Tyler MacMillan, namiętne uczucie rozkwitające w kalifornijskim słońcu jak bujna winorośl, i straszliwa groźba, jaka zawiśnie nad dumnym imperium Giambellich...  Powieść Nory Roberts niczym mnie nie zachwyciła. Z trudem przez nią przebrnęłam. Nie wiem czemu, ale dla mnie wiało nudą, po prostu. Poza tym zbyt duża liczba bohaterów w książce sprawiła, że ich losy mieszały się i plątały tworz...

Kolejny fragment nowego opowiadania.

Obraz
,,Mazurska przygoda" Rozdział II.        Gdy Jacek zszedł rano na śniadanie w jadalni nie było żywego ducha. Ciekawe, czy oprócz mnie ktoś jeszcze gości w pensjonacie, zastanawiał się, zważywszy na ciszę jaka tutaj panuje. Choć z drugiej strony, właśnie dlatego zdecydował się na to miejsce skuszony spokojem, pięknem okolicy i samym pensjonatem. No i właścicielka. Na wspomnienie Marceliny poczuł dziwną tęsknotę. I zawstydzenie powodowane swoim wczorajszym zachowaniem. Jacek doszedł do wniosku, że musi jakoś naprawić swoje faux pas , nie wiedział jeszcze jak, ale zrobi to napewno. Swobodnym krokiem wyszedł na taras pensjonatu i zapatrzył się przed siebie. To był zachwycający widok. Poranne promienie słońca delikatnie pieściły przejrzystą taflę jeziora, ptaki śpiewały w zagajniku nieopodal, zieleń drzew i zapach kwiatów dopełniały ten idylliczny obraz. Cisza, spokój, tak tutaj mogę odpocząć. Odetchnął głęboko, po czym ruszył w stronę jeziora. Spacer przed śnia...