Recenzja książki.

,,Klub matek swatek” Ewa Stec, literatura współczesna, wyd. Otwarte 2010, str. 400



Martwisz się, że Twoja córka jeszcze nie ma męża, że Twój syn wciąż jest kawalerem? Zgłoś się do Klubu Matek Swatek - już wkrótce Twoje dziecko "przypadkowo" pozna kilka osób, w których może się zakochać. A z jedną z nich ułoży sobie życie! Beata - matka Anki, ponad trzydziestoletniej panny - postanawia działać. Korzysta z pomocy Klubu Matek Swatek. Nie wie, że jej córka już w dniu przeprowadzki do nowego mieszkania poznaje dwóch przystojnych mężczyzn. Jeden jest Anką wyraźnie zainteresowany, drugi... jeszcze bardziej. Tylko czy ich intencje są szczere? I czy intrygi Klubu Matek Swatek nie zniszczą rodzących się uczuć?
„Klub Matek Swatek” Ewy Stec to bardzo przyjemna lektura dla każdej kobiety spragnionej opowieści o romantycznej miłości w realiach polskich. Zaskakująca i bardzo wciągająca. Pisanie Ewy Stec charakteryzuje się, bowiem lekkością pióra oraz inteligentnymi i dowcipnymi dialogami. Chyba największym atutem tej książki jest to, że dzieje się tutaj bardzo, bardzo dużo. Wiele motywów nakłada się na siebie, ale przez to "Klub Matek Swatek" jest dobrą lekturą, która chciałabym polecić wszystkim tym, którzy lubią się odprężyć i trochę pośmiać. Również dla miłośników Krakowa, który jest tłem i jednocześnie bohaterem - tworzy nietuzinkowy klimat, który nadaje historii zupełnie innego wymiaru. Bardzo serdecznie polecam:)

Komentarze