Recenzja książki.

Joanna Chmielewska ,,Romans wszech czasów”, kryminał z humorem, wyd. Kiln 1975.


     ,,Za drzwiami stał obcy człowiek, wyglądający dość gburowato.
  • Są tu kury? - zapytał niegrzecznym tonem. Szaleństwo zakotłowało się we mnie. Co za bydlę jakieś, budzi mnie o wpół do szóstej rano, żeby pytać o kury!!!
  • Nie, warknęłam, usiłując zamknąć drzwi. Facet je przytrzymał.
  • A co? - zapytał niecierpliwie.
  • Krokodyle, odparłam bez namysłu, bliska uduszenia go gołymi rękami. Antypatyczny gbur jakby się zawahał.
  • Angorskie? - zapytał nieufnie. Tego było dla mnie doprawdy za wiele. O wpół do szóstej rano angorskie krokodyle...!!!
  • Angorskie – przyświadczyłam z furią. - Wyją do księżyca.
  • Marchew jedzą?
  • Nie, nie jedzą! Trą na tarce! O, co u diabła panu chodzi?”
    fragment powieści
W imię miłości można zrobić wiele. Zmienić imię, wygląd, osobowość, męża i mieszkanie. Joanna zdecydowała się na bardzo odważny krok. Czy jej się to opłaci? Odpowiedzi należy szukać w tej powieści! Główna bohaterka z powodu narastających trudności finansowych zgadza się na propozycję, którą składa jej nieznany mężczyzna. Ma przez trzy tygodnie mieszkać z nim, oczywiście w zamian za solidne wynagrodzenie. Czy to, co ją spotka, będzie warte tych pieniędzy? Akcja rozwija się szybko, fabuła bardzo często się komplikuje, a czytelnik od pierwszych stron otrzymuje ogromną dawkę humoru. Wszystko to dodaje kolorytu powieści, a cytaty w stylu „Był gotów na wszystko. Gdybym postawiła warunek, że wymaluje w czerwone kwiatki cały Pałac Kultury od góry do dołu, zapewne bez namysłu popędziłby po stosowną farbę” sprawiają, że uśmiech nie znika z naszych twarzy aż do końca lektury. Jak to często bywa u Chmielewskiej, możemy też liczyć na niebanalnie poprowadzony wątek sensacyjny i ciekawą intrygę. W tym kontekście rodzi się jeszcze pytanie, jaki związek ma z powieścią tytułowy romans? Jak dla mnie najlepsza książka w dorobku literackim pani Joanny. Szybka akcja, oryginalne postacie, dialogi, które powalają z nóg, a ich czytanie powoduje bóle brzucha i hektolitry wylanych ze śmiechu łez. Poczucie humoru w połączeniu z wątkiem kryminalnym, jak dla mnie majstersztyk. Polecam wszystkim, zwłaszcza na chandrę, czy depresję uśmiech i poprawa humoru gwarantowane. Mi książki zawsze pomagają wyjść z dołka emocjonalnego. Na pewno sięgnę po ,,Romans wszech czasów” jeszcze nie raz. Polecam i zachęcam do czytania.


Komentarze