Recenzja książki.

Pośród żółtych płatków róż Gabriela Gargaś, powieść obyczajowa, wyd. Feeria 2015, str. 312

Życie pisze różne scenariusze, a my nie zawsze dokonujemy właściwych wyborów. Nie mamy prawa osądzać życia i moralności innych, bo nigdy nie znaleźliśmy się na ich miejscu i nie wiemy, co ludźmi kieruje. Czasami nic nie jest takie, jak nam się wydaje. Nawet ci, których uważamy za nieskazitelnie dobrych, popełniają błędy, potykają się. Miłość zwycięża tylko w bajkach. Często pożądanie bierze górę nad rozumem, a namiętność potrafi być zgubna. Wytykamy ludziom ich błędy i porażki, nie widząc swoich. A przecież każdy wybór niesie ze sobą konsekwencje. Niekiedy dobre, innym razem złe.

Zuza to piękna kobieta po 30-stce, spełniająca się zawodowo...ale, żeby za dobrze i słodko nie było - nieszczęśliwie zakochana. Kocha i niby jest kochana. Szczęśliwa i ponoć dająca szczęście...tylko ile lat można dzielić się facetem z jego żoną?

Robert i Milena to małżeństwo idealne, ale czy aby na pewno? Czy to tylko pozory? Czy Milenie się tylko wydaje, że ma wspaniałą i szczęśliwą rodzinę? Wszystko do czasu, bo w ich życiu pojawia się Zuza… Czy Zuza tak naprawdę jest szczęśliwa, spełniona i kochana?Czy zasługuje tylko na to, by być na telefon i dostosować się do zachcianek i czasu wolnego kochanka? Czy miłość jest tak perfidna i pozwala zakochiwać się w nieodpowiednich ludziach? Czy amor musi trafiać nie tak jak powinien. Miłość jednak nie wybiera, robi co chce...
"Czasami człowiek broni się przed miłością, a ona i tak go dopada w najmniej oczekiwanym czasie czy miejscu..."
Joanna i Michał para doskonała, jednak do życia wkrada się rutyna, kłamstwo i niedomówienia. Szokiem jest tajemnica i wydarzenia, które sprawią, że ułożone życie runie jak domek z kart...
Historia jakby z życia wzięta, opowiada o problemach dnia codziennego, z którym zmaga się wiele par – zdradą – tą doświadczaną bądź wyimaginowaną; gdy zdradzamy lub jesteśmy zdradzani przez partnera czy partnerkę; gdy ta trzecia lub ten trzeci próbuje wejść z butami w nasze życie…

Książkę czytało się bardzo szybko, styl pisarki prosty i przystępny. Jednym słowem dość dobra lektura, która pokazuje nam jak kończą się nasze wybory, i że każda decyzja zarówno ta zła, jak i dobra ma swoje konsekwencje. Z książki wyniosłam jeden wniosek – człowiek popełnia błędy, nie jest nieomylny. Jednak ważne jest to aby umieć przyznać się do błędu, by nauczyć się wybaczać i by umieć ponownie zaufać. Jednym słowem książka o życiu. Polecam na zimowy wieczór, dla odprężenia i zatrzymania się choć na chwilę, na chwilę zadumy.  


Komentarze