Recenzja.

Aleja Bzów, Aleksandra Tyl, powieść obyczajowa, Cykl: Aleja Bzów, tom 1, wyd. Prozami 2011, str, 310.

Na głowę Izabeli, młodej, samotnej dziennikarki spadają kolejne problemy. Zawierucha w pracy, nagły wyjazd jedynej przyjaciółki, kłopoty finansowe – to wszystko kumuluje się w jednym czasie. Na domiar złego nadchodzi wiadomość, że pałac na wsi, położony przy uroczej Alei Bzów, w którym Izabela spędziła dzieciństwo i w którym mieszka jej babcia - został sprzedany przez gminę i staruszka niebawem zostanie eksmitowana. Dopiero gdy Izabela poznaje Monikę – matkę chorego dziecka, jej własne problemy odchodzą na dalszy plan. Zaangażowana w pomoc nowej koleżance, pochłonięta pracą, nie zauważa, że i do niej powoli zaczyna uśmiechać się szczęście. Bo choć przeprowadzka babci wydaje się być nieunikniona, to każda wizyta w Alei Bzów powoduje u Izabeli mocniejsze bicie serca...

Rewelacja! Jestem wprost zachwycona książką. Życie Izabeli opisane jest w sposób niezwykle zajmujący i ciekawy. Tym bardziej, że rzecz dzieje się w środowisku dziennikarskim, a główna bohaterka pracuje w redakcji gazety kulturalnej ,,,OKO". Jest to bliskie mojemu sercu, bo sama wykonuję podobną pracę. Jak w każdej gazecie znajdzie się osoba, która po trupach będzie starała się otrzymać upragniony awans. Iza musi walczyć o stanowisko z młodą stażystką Martą, która wyznaje zasadę ,,wszystkie chwyty dozwolone" i często podkłada jej przysłowiową ,,świnię". Iza jest sfrustrowana problemami w pracy. Ale to nie wszystkie jej kłopoty. Dworek położony na wsi, w którym się wychowała zostaje sprzedany, a mieszkańcy eksmitowani. Wśród nich jest babcia Izy. A i sama dziewczyna jest bardzo związana z tym miejscem, i Aleją bzów, przy której dworek się znajduje, tutaj bowiem się wychowała i spędziła szczęśliwe dzieciństwo. Nowy właściciel nie przypada Izie do gustu. Drą ze sobą koty. Ale jak to mówią, kto się czubi ten się lubi... Co z tego wyniknie? Dużą rolę odegra tutaj pewien Szeryf... ;) Jeśli jesteście ciekawi jak potoczą się losy Izy - polecam tę książkę. Jest rewelacyjna. Pochłonęłam ją w kilka godzin. Gorąco polecam! ;)




Komentarze