Poezji ciąg dalszy.

*** [w rozmiłowaniu cudnych chwil]

W rozmiłowaniu cudnych chwil,
marzenia spełnia swe rozum.
Ten co nie lubi szarości ni smutku.
W kobiercu różanych bukietów,
ukrywa tęsknot śpiące oczy.

W rozmarynowych pocałunkach
uwielbienie przegląda się jak w lustrze.
Tak kochają serc wrażliwe dusze.
Nigdy nie godząc się na bylejakość,
namiastkę prawdziwych uniesień.

© Marianna, 21.11.16 r.







Komentarze