Recenzja książki.
Księga Jesiennych Demonów, Jarosław Grzędowicz, literatura polska/horror, wyd. Fabryka Słów 2014, str. 472.
Wierzysz w demony? Większość ludzi nie wierzy...
Niesłusznie. Demony istnieją. I potrafią zniszczyć twoje życie. Tylko dlatego, że musiało na kogoś paść. A może kiedyś wszedłeś w ich sfery lub po prostu zwróciłeś na siebie ich uwagę zbytnim optymizmem? Może uśmiechnąłeś się w złym momencie? A teraz dziwisz się, że życie wali ci się na głowę...
„Księga jesiennych demonów” to książka o wszystkim, co niezwykłe; o wszystkim, co nie powinno się zdarzyć w życiu normalnego człowieka. A jednak się zdarza.
Proste rozwiązania są dla prostych problemów. Dla ciebie jest Księga.
Niesamowite opowieści łączące w sobie elementy fantastyki, grozy, do tego język i styl pisania autora. Jest mrocznie, tajemniczo, nieprzewidywalnie. Jestem pod wrażeniem, książka wciągnęła mnie od pierwszych stron. Duży plus za okładkę - przyciąga wzrok. Wszystkie opowiadania bardzo mi się podobały, obraz psychologiczny bohaterów - to niewątpliwie zalety. Panie Grzędowicz wykonał pan kawał dobrej roboty. Fabuła wciągająca, ciekawe historie, takie z dreszczykiem jakie lubię, tutaj nic nie jest też czarne ani białe, a po każdej opowieści jest czas na zadumę. Między wierszami można wiele wyczytać.. Jak dla mnie bardzo dobra pozycja obok której nie można przejść obojętnie. Polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz