Recenzja książki.
Zmowa byłych żon, Grażyna Jeromin-Gałuszka, literatura współczesna, wyd. Prószyński i Sk-a 2018, str. 408.
"Typowe kobiety. Jak są szczęśliwe- kupują, jak nieszczęśliwe- też. Kiedy nie kupują, nie wiem."
Mikołaj K. zawsze musiał mieć wszystko, czego zapragnął: pieniądze, władzę i piękne, interesujące kobiety. Dorobił się w ten sposób trzech byłych żon i kolejnej narzeczonej, której ojciec miał mu pomóc w szybkiej karierze politycznej. Mikołaj zostawiał swoje małżonki bez skrupułów, po prostu z dnia na dzień wyrzucał każdą na bruk, by wziąć sobie następną.
Pewnego dnia Wiktoria, Izabela i Monika spotykają się w salonie ich wspólnego fryzjera i powiernika, Feliksa. Od tego momentu wzajemna wrogość trzech eks zmienia się w przyjaźń. Postanawiają solidarnie odpłacić wiarołomnemu mężowi za krzywdy, których od niego doznały…
Taka sobie historia. Dla mnie przeciętna. Duży plus za okładkę, lekki styl pisania. Bohaterowie mało wyraziści. Fabuła niezbyt wciągająca, ale dało się przeczytać. Szkoda tylko, że zakończenie smutne. Trochę się rozczarowałam. To moja pierwsza książka autorki, ale nie wiem czy nie ostatnia. Można przeczytać, choćby po to by wyrazić własną opinię.
Moja ocena: 5/10
Komentarze
Prześlij komentarz